Obecnie stacje benzynowe stały się sklepami, które oprócz tankowania benzyny, oleju napędowego czy gazu, umożliwiają zakup jedzenia i czasopism. Na stacjach już od dawna można było nabyć niektóre akcesoria samochodowe takie jak wycieraczki, oleje do silników oraz żarówki do reflektorów. Posiadanie takie asortymentu przez stację jest zasadne, ponieważ kierowca w łatwy sposób może nabyć potrzebną rzecz, a przy tym nie musi zbaczać z zaplanowanej trasy.
Kolejnym etapem poszerzania oferty było wprowadzenie swego rodzajów fast foodów serwowanych przez pracowników obsługi. Myślę, że nie znajdziemy wielu osób krytykujących to rozwiązanie, gdyż nie raz i nie dwa każdego z nas złapał mały głód podczas dłuższej jazdy.
Następnym krokiem milowym okazało się wprowadzenie ustawy zakazującej handlu w niedziele. Stacje benzynowe zostały wykluczone z nowego prawa, przez co wprowadziły one do swojej oferty nawet świeże pieczywo i produkty spożywcze, których zwykły obywatel nigdy by ich tam nie poszukiwał. Jednym z większych ukłonów w kierunku klientów jeżdżących samochodami na olej napędowy są dystrybutory AdBlue. Pomimo iż diesle spełniające normę EURO 6 nie zużywają zbyt dużo tego płynu, stacje zdecydowały się jego wprowadzenia, aby móc przyciągnąć potencjalnych klientów, którzy skuszą się na zakup czegoś jeszcze.
Tankowanie AdBlue z dystrybutora ułatwia życie większości kierowców, którzy nie muszą się martwić, w jaki sposób przechowywać mocznik, tylko mogą go uzupełniać na bieżąco. Dystrybutor AdBlue w zasadzie działania w niczym się nie różni od jego paliwowego odpowiednika. W przypadku dystrybutora płynu AdBlue występują dwie różnice. Pierwsza z nich to, że zamiast benzyny wlewamy mocznik, który pomaga katalizatorom neutralizować szkodliwe tlenki azotu. Natomiast druga to wygląd takiego dystrybutora, w przypadku wyżej wspomnianego obok miejsca na pistolet rozlewczy znajduje się zbiornik, a na nim duży, niebieski, rzucający się w oczy, napis AdBlue.
Stacje benzynowe nie przestają się rozwijać w zakresie asortymentu i promocji, którymi walczą o każdego klienta na rynku.